wtorek, 15 maja 2012

Anioły i demony

Wczoraj na Polsacie leciał film "Anioły i demony". Chciałem go bardzo obejrzeć, bo czytałem książkę i okazała się zajebista :D Niestety się rozczarowałem, gdyż film nie dorównał książce. Zaryzykuję stwierdzenie, że nie dorastał jej do pięt. Nawet akcja była zmieniona. Dopatrzyłem się paru zmian, które w efekcie mnie poirytowały. Oto one:

  1. Vittoria nie została porwana przez Asasyna i Langdon nie próbował jej ocalić;
  2. Langdon powinien polecieć śmigłowcem z kamerlingiem, gdy ten wsiadł do helikoptera z antymaterią;
  3. O 23:15 kardynałowie powinni wyjść z Kaplicy Sykstyńskiej, żeby potem na widok lecącego spadochronem kamerlinga krzyknąć jego imię;
  4. Kamerling powinien jeszcze biegać po Watykanie i wykrzykiwać wersety z Biblii;
  5. Nie było Maximilliana Kohlera, czyli staruszka na wózku, który dowodził CERN-em;
  6. Zegar na pojemniku z antymaterią był na kreski, a nie jak w książce- cyfrowy, z cyferkami xD
Gdybym znał dokładniej książkę to pewnie wynalazłbym jeszcze więcej fałszów i nieprawidłowości. Reżyser widocznie słabo przeczytał książkę albo tylko streszczenie, skoro pominął tyle elementów. Teraz już wiem o co chodzi niektórym osobom, że film nie zawsze dorównuje książkom. W tym przypadku książka była o niebo lepsza, mimo że to cegła, która ma 559 stron pisanych drobnym drukiem. Półtora miesiąca ją mordowałem, ale zdecydowanie bardziej opłaca się półtora miesiąca pomordować z książką niż obejrzeć film trwający 2 godziny i 40 minut, który jest lipny ;/ Jak ktoś nie czytał książki to nie odczuje żadnych braków i wyda się fajny. Moja koleżanka nie czytała, a oglądała tylko film i się zachwyca. Ja się niestetyż rozczarowałem ;(
A wy wolicie książkę czy film?

2 komentarze:

  1. książka jest lepsza ale Kubusiu czy to była adaptacja czy tylko film na podstawie książki ? Mała różnica a jednak dużo zmienia . Półtora miesiąca ? Mi to zajęło 4 miesiące ale szczegół :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha xD Ta subtelna różnica 2 i pół miesiąca xD Oj tam oj tam ;p Ja to przeczytałem ją tak szybko bo mnie wciągnęła :) Na wikipedii jest napisane "na podstawie powieści Dana Browna" więc chyba na podstawie książki... Ale i tak jetsem zbulwersowany xD

      Usuń